Są takie miejsca, gdzie czas wolniej płynie. Są takie miejsca gdzie chciałoby się zostać na dłużej. Są takie miejsca i to niedaleko Szczecina <3 Przedstawiam Wam cudowne Sady Rajewskich. Jest to miejsce bajkowe. Takie w którym czuje się taki prawdziwie sielankowy klimat.
Pomysł sesji w sadzie kiełkował już od dawna, ale tak naprawdę jakoś zawsze "coś" stało na przeszkodzie, ba nawet nie wiedziałam gdzie w okolicy są jakieś sady które są udostępniane dla fotografów. Tematem zainteresowałam się dopiero po umówionej sesji Michaliny, która marzyła o sesji w sadzie <3 Poszukałam, poszperałam no i mam! Za zgodą właścicieli mogliśmy skorzystać z tych darów natury <3
Sesja była skupiona na Jagnie, ale stworzyliśmy też trochę ujęć rodzinnych. Szczerze, każdego gorąco zachęcam do takich wspólnych fotografii. Z doświadczenia wiem, że to właśnie tych rodzinnych ujęć po prostu od tak się nie ma w swoich zasobach, zazwyczaj kogoś brakuje. Tak więc, jeśli można w końcu wykorzystać chwilę, że macie kogoś kto może Wam wykonać wspólne zdjęcie, to korzystajcie z tego. Naprawdę nie ma nic lepszego niż wspólna pamiątka, ale też jest to doskonały prezent dla dziadków.
Dziękuję za wspólną sesję i właścicielom za użyczenia kawałka swojego miejsca na ziemi <3
Kto lubi wspierać lokalnych przedsiębiorców, to serdecznie zapraszam na stronę http://sadyrajewscy.pl/ Produkty znajdziecie w sklepie firmowym, który znajduje się na ryneczku Pogodno. Gorąco polecam <3
Ps. Jak ktoś nie wierzy niech spyta Jagny jak dobre są jabłka od Rajewskich ;) W domu ponoć nie przepadała za jabłkami, a w sadzie nie chciała oddać, dlatego na każdym zdjęciu trzyma je w ręku :D